Dwie kreski nie kłamią. To informacja: spodziewasz się dziecka. Idziesz do lekarza, ale słyszysz „nie”. Ciąża, a jakby nigdy się nie zdarzyła. Fachowa nazwa oznacza bardzo wczesne poronienie, które wydarza się w 50–60% przypadków zapłodnienia.
Termin „ciąża biochemiczna” oznacza wczesne zakończenie ciąży– specjalista nie jest w stanie potwierdzić jej w trakcie badania ginekologicznego ani USG. To, że miała miejsce, dokumentują nieco silniejsze bóle podbrzusza. Zazwyczaj kobieta jest nieświadoma, że doświadczyła poronienia, chyba że stara się o dziecko. Wskazówką dla lekarza będzie wtedy wystąpienie hormonu „ciążowego” – beta HCG. Tyle że ciąży nie ma.
W 6. tygodni od zapłodnienia przeszło połowa ciąż kończy się poronieniem. 30% to błąd natury, zarodek zagnieżdża się nie tak, jak powinien to zrobić. Na pytanie „dlaczego?” nie ma jednoznacznej odpowiedzi, chociaż lekarze szukają przyczyny w ciężkich wadach zarodka, infekcjach i chorobach przebytych już po zapłodnieniu (np. grypa), nieprawidłowej budowie narządów rodnych czy niskim poziomie żelaza.
Dostęp dla posiadaczy Konta Premium
Kup Konto Premium
Ten artykuł był opublikowany w jednym z naszych magazynów Chcemy Być Rodzicami. Aby zobaczyć materiał wykup Konto Premium.