fbpx
Przejdź do treści

Kandydat na prezydenta Poznania chce się wycofać z dofinansowania in vitro?

Mężczyzna prezentujący wykres /Ilustracja do tekstu: Tadeusz Zysk o in vitro
Fot. Pixabay.com

Coraz więcej kandydatów na prezydentów polskich miast zabiera głos w sprawie in vitro. Tym razem o swoich przekonaniach opowiedział mediom Tadeusz Zysk, wskazany przez władze PiS jako prawdopodobny kandydat na prezydenta Poznania. Czy jest szansa, że w przypadku wygranej przedłuży miejski program dofinansowania in vitro?

Tadeusz Zysk, prezes wydawnictwa Zysk i S-ka oraz potencjalny kandydat na prezydenta Poznania, ma – jak sam podkreśla – poglądy konserwatywno-liberalne. Choć deklaruje, że jest człowiekiem otwartym i rozumie problemy par zmagających się z niepłodnością, uważa, że pieniądze na procedurę in vitro powinny pochodzić z prywatnej  kieszeni, nie z budżetu miasta.

– In vitro nie jest problemem prezydenta Poznania. Jest nim za to spadek liczby urodzeń i to, że miasto się wyludnia. I to trzeba zmienić – mówi Zysk.

Tadeusz Zysk: dofinansowanie in vitro nie jest na szczycie listy priorytetów

Wyjaśniając swoje stanowisko, zaznacza, że w budżecie miasta brakuje środków na żłobki i oddziały intensywnej terapii dla dzieci, dlatego dofinansowanie in vitro nie jest kwestią najważniejszą.

– Gdybym miał do wyboru ratowanie dzieci i wsparcie takich par, to wybrałbym to pierwsze. Jeśli ludzie chcą to robić, to proszę bardzo, ale na własny koszt – mówi. – Ale chcę z całą mocą podkreślić, że do głowy by mi nie przyszło, by stygmatyzować tych, którzy zdecydowali się na in vitro, czy nawet kobiet, które dokonały aborcji. Jestem od tego daleki. Pamiętajmy, że to są dramatyczne wybory – dodaje kandydat PiS na prezydenta Poznania.

Lokalne struktury PiS wskazały Tadeusza Zyska jako potencjalnego kandydata na prezydenta Poznania już przed rokiem. Jako jeden z powodów tej decyzji podawano jego umiejętność budowania zespołu i  jednoczenia we wspólnej sprawie ludzi o różnych poglądach. Poseł PiS Tadeusz Dziuba podkreśla, że Zysk ma również istotny potencjał wyborczy i cieszy się coraz większą rozpoznawalnością wśród poznaniaków. Jego kontrkandydatem byłby ubiegający się o reelekcję Jacek Jaśkowiak (PO).

Przypomnijmy, że prowadzony obecnie w Poznaniu miejski program dofinansowania in vitro cieszy się ogromnym zainteresowaniem i ma na swoim koncie doskonałe wyniki. Dzięki dotowanym procedurom w niespełna 7 miesięcy udało się uzyskać  71 ciąż, w tym 12 – mnogich.  Na dofinansowanie in vitro przeznaczono po 1,835 mln zł w każdym roku realizacji programu.

Źródło: onet.pl

Dostęp dla wszystkich

Wolny dostęp

Ten materiał dostępny jest dla wszystkich czytelników Chcemy Być Rodzicami. Ale możesz otrzymać więcej posiadając Kontro Premium!

Autor

Natalia Łyczko

Absolwentka filologii polskiej na Uniwersytecie Warszawskim. Redaktorka i korektorka – z zawodu i pasji. Miłośniczka kawy, kotów i podróży.