Sepsa uznana za globalny priorytet zdrowotny, co roku dotyka 40 – 50 milionów osób, z czego 40% przypadków to dzieci poniżej 5 lat (1). Kluczem do ratowania ich zdrowia i życia jest wdrażanie gotowych protokołów postępowania, ale również, a nawet przede wszystkim odpowiednia profilaktyka.
W czasie pandemii i mimo ograniczonego dostępu do lekarzy wiedza młodych mam w tym zakresie rośnie, przekładając się na zwiększone zainteresowanie szczepieniami u dzieci, m.in. przeciwko meningokokom – podają eksperci podczas konferencji prasowej z okazji Światowego Dnia Sepsy (13 września).
Organizatorem konferencji jest Fundacja Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie, która w swoich działaniach wspiera profilaktykę zdrowotną najmłodszych.
– Wśród pacjentów Instytutu Matki i Dziecka są dzieci z chorobami onkologicznymi i innymi poważnymi schorzeniami. To pacjenci szczególnie narażeni na ciężki przebieg chorób zakaźnych, z sepsą włącznie. Ich przykład dobitnie pokazuje, jak ważną rolę odgrywają szczepienia ochronne
– tłumaczy dr n. o zdr. Dorota Kleszczewska, prezes Fundacji Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie.
Sepsa jest zawsze stanem zagrażającym życiu, do rozwoju którego dochodzi, gdy w reakcji na zakażenie organizm uszkadza własne tkanki i narządy. Śmiertelność wskutek sepsy u dzieci – w zależności od ciężkości choroby, czynników ryzyka i położenia geograficznego – sięga od 4 do nawet 50% (2). A w krajach rozwijających się odpowiada za 8% wszystkich hospitalizacji na oddziałach intensywnej terapii dziecięcej (2).
– Cechą charakterystyczną sepsy jest ogromna dynamika jej rozwoju. Szybka interwencja medyczna może ten proces spowolnić i nie dopuścić do rozwinięcia się wstrząsu septycznego, który jest już stanem bezpośredniego zagrożenia życia. Niezwykle ważne jest, by czujnie obserwować dziecko, u którego podejrzewamy sepsę, aby nie przeoczyć tego momentu, w którym pojawią się pierwsze zwiastuny wstrząsu, jak np. zimna, marmurkowa, blada skóra
– mówi dr hab. Marzena Zielińska Ordynator Oddziału Klinicznego Anestezjologii i Intensywnej Terapii Dziecięcej USK we Wrocławiu.
Jak rozpoznać wstrząs septyczny u dziecka?
- Wygląd skóry – jest zimna, marmurkowata, blada.
- Dziecko rzadziej siusia.
- Zachowanie dziecka – jest senne i apatyczne lub nadmiernie pobudzone, może nie rozpoznawać własnych rodziców.
Sepsa u dzieci – kluczowy jest czas
Sepsa nie jest osobną chorobą, ale zespołem objawów, które powstają podczas zakażenia. Za jej rozwój poza szpitalem najczęściej odpowiadają meningokoki, pneumokoki, pałeczka zapalenia płuc czy gronkowiec złocisty. W przypadku dzieci na szczególną uwagę zasługuje sepsa meningokokowa. Jej pierwsze objawy są bowiem bardzo trudne do rozpoznania i łatwo je pomylić z przeziębieniem lub grypą (3). Są to m.in. wymioty, gorączka czy senność. Postępuje ona jednak bardzo szybko i w ciągu 24 h może zakończyć się śmiercią (4). Nie udaje się uratować nawet 1 na 6 chorych (5), a 1 na 5 spośród tych, którzy przeżyją, jest trwale okaleczony (6).
Jak podają eksperci, na poprawę rokowania w przypadku wystąpienia sepsy u dzieci wpływ mają trzy podstawowe czynniki:
- wczesne rozpoznanie (znajomość podstawowych objawów i umiejętna ich interpretacja),
- szybkie zastosowanie odpowiedniej terapii,
- regularna ocena stanu klinicznego.
– Kluczem do sukcesu jest wdrażanie gotowych protokołów postępowania systematyzujących zasady zachowania we wstrząsie septycznym i związaną z sepsą niewydolnością wielonarządową. Jak pokazuje doświadczenie, wdrożenie takich protokołów może obniżyć śmiertelność nawet 5–krotnie. Najnowsze zalecenia w tym zakresie dostarczają nam wytyczne Surviving Sepsis Campaign 2020
– mówi dr hab. Marzena Zielińska.
Profilaktyka jeszcze bardziej istotna w pandemii
W przypadku sepsy powiedzenie „lepiej zapobiegać niż leczyć” jest szczególnie prawdziwe. Zdaniem ekspertów, duża dynamika rozwoju sepsy i jej charakter jeszcze mocniej powinna nas kierować w stronę profilaktyki. Jej podstawą jest przestrzeganie zasad higieny oraz szczepienia ochronne. W Programie Szczepień Ochronnych w Polsce znajdują się szczepienia przeciwko groźnym bakteriom, które mogą prowadzić do rozwoju sepsy, jak pneumokoki, pałeczka hemofilna typu B czy meningokoki. Dwa pierwsze są obowiązkowe, a profilaktyka zakażeń meningokokowych jest zalecana. Według ekspertów, powołujących się na dane WHO, dzięki różnym szczepieniom unikamy 2 – 3 milionów zgonów rocznie.
– Przykłady ze świata potwierdzają znaczenie szczepień i ich rzeczywistą skuteczność. Dobrze widać to w Wielkiej Brytanii, która w 2015 r. jako pierwsza na świecie wprowadziła powszechny system szczepień przeciw meningokokom typu B. W ciągu zaledwie kilku lat redukcja zachorowań w kohorcie podlegającej szczepieniu wyniosła 75%
– mówi lek. Łukasz Durajski, rezydent pediatrii, ekspert medycyny podróży, autor bloga Doktorek radzi.
Wskutek lockdownu z jednej strony spadła zapadalność na wiele chorób zakaźnych. Z drugiej strony natomiast utrudniony dostęp do lekarzy w wielu przypadkach skutkował zwłoką w postawieniu odpowiedniej diagnozy. Tymczasem w przypadku sepsy u dzieci każda godzina opóźnienia może mieć fatalne skutki, czas jest tu bowiem na wagę złota.
– Dlatego odwlekanie szczepień w czasie pandemii nie jest dobrym rozwiązaniem. Ich terminowa realizacja, np. poprzez podawanie kilku szczepień na jednej wizycie, jest jeszcze bardziej wskazane. Zwłaszcza dotyczy to tak błyskawicznego i nieprzewidywanego w przebiegu zakażenia, jak jest inwazyjna choroba meningokokowa
– komentuje lek. Łukasz Durajski.
Jakie są powikłania sepsy meningokokowej u dziecka?
- Narządowe: niewydolność nerek, ubytki skóry (konieczny przeszczep), amputacje kończyn/palców itd.
- Neurologiczne: niedowład, głuchota, padaczka itd.
- Psychiczne: zaburzenia koncentracji, trudności związane z nauką, opóźniony rozwój intelektualny.
Powiew optymizmu
Pandemia Covid-19 nie zachwiała, a nawet umocniła pozytywne nastawienie do szczepień dziecięcych. Jak dowodzą badania przeprowadzone przez Kantara (7), pozytywne zdanie na temat szczepień ochronnych ma aż 82% młodych mam, co oznacza wzrost o 4% w stosunku do czasu przed pandemią i stanowi kontynuację trendu trwającego od kilku lat.
– Przy okazji pandemii i wprowadzenia szczepień przeciw SARS CoV-2 ożyła w całym społeczeństwie dyskusja na temat profilaktyki. W opozycji do akcji powszechnych szczepień pojawiły się głosy podważające ich sensowność. Informacje docierające do pacjentów często bywały sprzeczne i wprowadzały zamieszanie. Ale szczepienia dzieci zostały jednak oddzielone od tej sytuacji pandemicznej. Rodzice ze względu na ograniczenie kontaktu z lekarzami zaczęli bardziej aktywnie poszukiwać informacji, a w trakcie wizyt zadają więcej pytań. O niektórych szczepieniach dowiadują się jednak dopiero w trakcie rozmowy z lekarzem na pierwszej wizycie szczepiennej. Wzrasta więc znaczenie lekarzy w przekazywaniu informacji dotyczących szczepień. Im większa ilość wiarygodnych informacji dociera do rodziców, tym lepsze mają oni nastawienie do szczepień. Bardzo często wątpliwości wynikają po prostu z braku wszystkich informacji. Obserwuję to na co dzień w mojej pracy i potwierdza to badanie Kantara. Im bardziej wyedukujemy rodziców naszych małych pacjentów, tym większą ochronę będziemy w stanie im zapewnić
– komentuje wyniki badań lek. Dagmara Chmurzyńska–Rutkowska, prowadząca bloga mamapediatra.pl.
Jak wynika z badań Kantara, to właśnie szczepienia przeciwko meningokokom najbardziej zyskały w ciągu ostatnich kilku lat na rozpoznawalności, a także istotnie wzrosła chęć ich wykonania.
– Wśród rodziców rośnie wiedza o charakterze i skutkach zakażenia meningokokami, w tym na temat meningokokówi typu B, które wywołują najwięcej przypadków sepsy meningokokowej. W budowaniu świadomości tej choroby i możliwości jej profilaktyki kluczowe znaczenie ma ciągła edukacja, taka jaką prowadzimy w ramach kampanii Wyprzedź meningokoki. Cieszymy się, że przynosi ona skutki
– podsumowuje dr n. o zdr. Dorota Kleszczewska, prezes Fundacji Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie.
Z danych gromadzonych przez NIZP-PZH wynika (8), że w latach 2014-2019 liczba wykonanych szczepień przeciwko meningokokom wzrosła prawie dwukrotnie (z niemal 47,5 tys. do 91. tys. rocznie).
Źródła:
- Sepsis Facts — World Sepsis Day – September 13.
- Fleishmann – Struzek C, Goldfarb DM, Schlattmann P, et al: the global burden of paediatric an neonatal sepsos: A systematic review Lancet Respir Med 2018; 6:223-230.
- Jackowska T, Wagiel E. Inwazyjna choroba meningokokowa – praktyczne wskazówki dla lekarzy. Postępy Nauk Medycznych 2014; XXVII:44–50.
- WHO „Health topics: Meningitis, http://www.who.int/topics/meningitis/en (dostęp: lipiec 2019).
- Koroun, Inwazyjna choroba meningokokowa (IChM) w Polsce w 2019 roku, http://koroun.nil.gov.pl/wp-content/uploads/2020/06/Inwazyjna-choroba-meningokokowa-IChM-w-Polsce-w-2019-roku.pdf (dostęp: luty 2021).
- WHO „Health topics: Meningitis, http://www.who.int/topics/meningitis/en (dostęp: lipiec 2019).
- Kantar, Szczepienia dziecięce – postawy i stosowanie przez młode mamy, styczeń 2021.
- http://wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epimeld/index_p.html#05
Dostęp dla wszystkich
Wolny dostęp
Ten materiał dostępny jest dla wszystkich czytelników Chcemy Być Rodzicami. Ale możesz otrzymać więcej posiadając Kontro Premium!