„Niestety, ale nie pomożemy. Podobne apele bardzo się obecnie rozpowszechniły. Dostajemy ich w różnej formie kilkanaście tygodniowo. Nie nam oceniać ich wiarygodność, sytuację materialną czy sens płodzenia takich dzieci” – tak jedna z warszawskich drukarni odpowiedziała matce chorego dziecka na prośbę o rabat na wydruk ulotek.
Po tych słowach zawrzało w całej Polsce. Pani Beata zwróciła się z prośbą o pomoc do jednej ze stołecznych drukarni o zniżkę na druk i powielenie ulotek informujących o zbiórce pieniędzy dla jej niepełnosprawnej córki. Matka prowadzi nie tyle co zbiórkę charytatywną, ale prosi jedynie o przekazanie jednego procentu podatku na wsparcie leczenia jej dziecka. Co ciekawe Pani Beata nie prosiła o darmowy druk, ale jedynie zniżkę. Jej prośba spotkała się ze zdecydowaną odmową, której argumentacja była zaskakująca. – „Niestety nie pomożemy. Podobne apele bardzo się obecnie upowszechniły. Dostajemy ich w różnej formie kilkanaście tygodniowo. Nie nam oceniać ich wiarygodność, sytuację materialną czy sens płodzenia takich dzieci.” – odpisała drukarnia.
E-wersja magazynu Chcemy Być Rodzicami do kupienia tutaj!
Magda Dubrawska
Dostęp dla wszystkich
Wolny dostęp
Ten materiał dostępny jest dla wszystkich czytelników Chcemy Być Rodzicami. Ale możesz otrzymać więcej posiadając Kontro Premium!