Książka „Wszystkie dzieci Louisa” Kamila Bałuka opisuje historie, które wydarzyły się kilkadziesiąt lat temu ale ich skutki bohaterowie odczuwają nadal i być może będą je odczuwać jeszcze ich dzieci. Nikt nie poniesie odpowiedzialności, bo trudno kogoś oskarżyć o swoją tożsamość. Zresztą sprawy i tak się przedawniły.
Życie bohaterów książki jednak się nie przedawniło. Żyją z nietypowym doświadczeniem.
Historia przedstawiana w książce jest naprawdę niesamowita. Mężczyzna chciał mieć najwięcej dzieci na świecie. Oddając swoje nasienie do banku spermy, zapewnił możliwość zajścia w ciążę samotnym kobietom lub bezpłodnym parom. W latach 80′ ubiegłego stulecia nie było jeszcze prawnych uregulowań dotyczących dawstwa dlatego Louis mógł spełnić swoje marzenie.
Co wtedy z limitami liczby dzieci na jednego mężczyznę?
Najważniejsze są tu rozwaga, samokontrola i wyczucie – mówią zgodnie w latach osiemdziesiątych lekarze. Ale dodają, że prawo zmienia się powoli i wciąż brakuje wiążących przepisów (fragm. książki)
Jak pokazuje reportaż, rozwagi, samokontroli i wyczucia zabrakło. Czasem jednak potrzebne jest prawo. Blond matkom i typowym holenderskim parom rodziły się dzieci o ciemniejszej karnacji, Louis bowiem pochodzi z Surinamu i nie wygląda na rodowitego Holendra.
Oprócz ciemniejszej skóry Amanda ma inne włosy niż rodzice: brązowe, ciemne loki. Ma dwanaście lat, zauważa włoski na ramionach, stają dęba, kiedy jest jej zimno. Rodzice takich nie mają. Gdy próbuje się od nich dowiedzieć, czemu tak jest, nie umieją odpowiedzieć.
Jest to więc historia lekarzy, którzy nie potrafili wykazać się rozwagą.
Jednak jest to też historia o wielkiej sile mediów – bo to dzięki mediom odbędą się badania DNA pozwalające dzieciom Louisa potwierdzić, że są genetycznie spokrewnieni. To również historia wielkiej determinacji w dażęniu do tego by swoje rodzeństwo poznać (wątek śledztwa jest znaczący).
Odpowiedź: Dziękujemy za kontakt. Doktor Karbaat przekazuje, że nie poda żadnych dodatkowych informacji o dawcy. Bardzo mi przykro, że nie możemy dla Pana nic więcej zrobić. Tak łatwo się nie poddam, myśli chłopak. Kolejny list adresuje do popularnego programu Bez śladu, w którym przed kamerami telewizyjnymi godzą się skłóceni przez lata bracia, a adoptowane dzieci szukają prawdziwych rodziców.
Wszystkie dzieci Louisa to również historia o dylematach etycznych i religijnych, bo nawet w liberalnej Holandii w kwestii skorzystania z innego nasienia wypowiedział się Kościół. Skorzystanie z takiej metody nie zostało uznane za zdradę małżeńską (wówczas karalną)
Członkowie komisji przekonują władze Kościoła, że dawstwo nie zaburza jedności małżeńskiej, jeśli małżonkowie gorąco pragną mieć dziecko. Sprzeciwiają się też dotychczasowemu uznawaniu bezdzietności za krzyż, który para powinna nieść w milczeniu.
Oczywiście jednak książka Bałuka to przede wszystkim historia o sqóxh niezwykle silnych ludzkich potrzebach, O tym jak bardzo pragniemy zostać rodzicami i o tym jak ważna jest tożsamość. Jedna z bohaterek zastanawiała się, że nie ma dobrego momentu by powiedzieć dziecku, że jest z dawstwa Dla dzieci i późniejszych dorosłych jest to bardzo ważna kwestia w procesie kształtowania swojej tożsamości, szukają brakującego kawałka swojej historii nawet jeśli ta historia jest zamknięta w archiwach klinik, nawet jeśli jest zniszczona czy trudno dostępna.
Szukają swojego biologicznego ojca czasem z ciekawości a czasem w oczekiwaniu na drobny gest uczucia. Nie zawsze go dostaną.
Szanowna Pani,
Kilka dni temu udało mi się porozmawiać z dawcą Pani dzieci. Jest obecnie niezwykle szczęśliwy ze swoją nową żoną, wobec czego odmawia jakiegokolwiek kontaktu z konsekwencjami swego uprzedniego dawstwa. Przykro mi, ale nie mogę nic więcej dla Pani zrobić.
Z serdecznym pozdrowieniem,
dr J. Karbaat
Na koniec podzielę się jednak swoimi zastrzeżeniami: w tekście często pojawia się sformułowanie „sztuczne zapłodnienie” zamiast „zapłodnienie pozaustrojowe” czy też „wspomagane medycznie” jeśli autor ma na myśli zarówno inseminację i in vitro. Kwestia terminologii pojawia się również w kwestii adopcyjnej, gdy bohaterzy szukają „prawdziwych” rodziców. Jednak bardziej poprawnie byłoby napisać „biologicznych” rodziców, gdyż trudno przy adopcji oraz przy dawstwie spermy autorytarnie stwierdzać, kto jest rodzicem prawdziwym a kto nie. To mi przy czytaniu zgrzytało.
Więcej o inseminacji spermą dawcy przeczytasz tutaj i tutaj KLIK
oraz
Wszystkie dzieci Louisa, Kamil Bałuk,
Wydawnictwo Dowody na Istnienie 2017

-
E-raport: NATURALNE I ALTERNATYWNE wsparcie płodności
Promocja Produkt w promocji
24,99 zł 12,99 zł
-
Chcemy Być Rodzicami 02/2021 (71) e-wersja
Promocja Produkt w promocji
11,99 zł 5,99 zł
-
Hormony ciążowe bez tajemnic
0,00 zł
-
E-raport: STARANIA O DZIECKO – czas start!
Promocja Produkt w promocji
24,99 zł 12,99 zł
-
Chcemy Być Rodzicami 01/2021 (70) e-wersja
Promocja Produkt w promocji
11,99 zł 5,99 zł
-
Dieta w HASHIMOTO i innych problemach z tarczycą
Promocja Produkt w promocji
59,99 zł 29,99 zł
-
Wasze Historie 12/2020 (6) e-wersja
Promocja Produkt w promocji
9,99 zł 5,00 zł
-
Dieta w PCOS I INSULINOOPORNOŚCI
Promocja Produkt w promocji
59,99 zł 29,99 zł
-
E-raport: TARCZYCA – zrozumieć Hashimoto i inne zaburzenia
Promocja Produkt w promocji
24,99 zł 12,99 zł
-
Chcemy Być Rodzicami 12/2020 (69) e-wersja
Promocja Produkt w promocji
11,99 zł 5,99 zł
-
E-raport: Dieta płodności część 2
Promocja Produkt w promocji
24,99 zł 12,99 zł
-
Wasze Historie 11/2020 (5) e-wersja
0,00 zł
Dostęp dla wszystkich
Wolny dostęp
Ten materiał dostępny jest dla wszystkich czytelników Chcemy Być Rodzicami. Ale możesz otrzymać więcej posiadając Kontro Premium!