Ciąża to niezaprzeczalnie magiczny czas w życiu kobiety. Ciężarne, dotykając powiększającego się z tygodnia na tydzień brzucha, zastanawiają się, co w danym momencie robi ich nienarodzone maleństwo. Dziecko w łonie matki jest niezwykle aktywne – kręci się, kopie, wymachuje rączkami. Czy coś jeszcze może nas w tym kontekście zaskoczyć?
Reakcja na głos matki
Nie da się zaprzeczyć, że tuż po narodzinach dziecko reaguje i rozpoznaje głos matki. Czy to oznacza, że słyszy już w życiu płodowym? Przejdźmy do konkretów. Przeprowadzone w 2015 roku badanie dowodzi, że noworodki uczą się otaczającego świata, będąc jeszcze w łonie matki. Naukowcy zauważyli, że płód po raz pierwszy reaguje na dźwięk już w 16. tygodniu ciąży – jeszcze przed całkowitym rozwinięciem uszu.
Na tym jednak nie koniec. Badanie dowidzi, że dzieci będąc w brzuchu mamy, zaczynają reagować na bodźce zewnętrzne – dźwięk, światło, jak również poruszają się, robią siusiu, ssą kciuk. A co z płaczem? Wydawać by się mogło, że nienarodzone jeszcze niemowlę nie powinno płakać – w łonie mamy nie ma powodu do zmartwień. Ale jak jest w rzeczywistości?
Płacz w łonie matki
Czy dziecko w łonie matki płacze? Pytanie to nurtuje wielu przyszłych rodziców. Naukowcy twierdzą, że tak – jednak płacz płodu różni się od tego po narodzinach.
W badaniu przeprowadzonym w 2004 roku porównano zachowanie dziecka w macicy i w świecie zewnętrznym. Wzięto pod uwagę pięć stanów: spokojny sen, stan aktywny, spokojne obudzenie, aktywne obudzenie i płacz. Stwierdzono, że tylko cztery pierwsze mają miejsce w macicy. Jednak kiedy w kolejnym etapie zaczęto obserwować reakcję płodu na kontakt z tytoniem i alkoholem – zmieniono zdanie.
Naukowcy zauważyli, że płód wykazywał zachowania, które korelowały z płaczem poza macicą – wdech, otwarcie ust, trzy wzmocnione oddechy (ostatni z nich zawierał przerwę na wdech i dłuższy oddech). Zaobserwowano jednak pewną różnicę – płód nie jest w stanie wydobyć z siebie dźwięku.
Może się wydawać, że płacz to jedna z prostszych czynności, lecz nic bardziej mylnego. Nie zapominajmy, że aby dziecko mogło zapłakać, musi zaistnieć koordynacja pomiędzy wieloma systemami w ciele – np. mięśniami twarzy i drogami oddechowymi. Niezwykle istotna w płaczu jest też wokalizacja, czyli dźwięk. Wspomniane badanie z 2004 roku wykazało, że może on być również niewokalny – np. właśnie ten w życiu płodowym.
Kiedy dzieci zaczynają płakać w macicy?
Płacz to jeden z ważniejszych kamieni milowych w rozwoju dziecka. Niemowlę płacząc pokazuje, że zarówno jego mózg, układ nerwowy, jak i ciało są prawidłowo rozwinięte. To właśnie on umożliwia dziecku zasygnalizowanie, że coś złego zaczyna się dziać.
Badania dowodzą, że płód jest zdolny do płaczu jeszcze przed 20. tygodniem ciąży. W tym momencie ma już skoordynowane ruchy oddechowe, może otworzyć szczękę, wysunąć język, a jego podbródek drży.
źródło: verywellfamily
Dostęp dla wszystkich
Wolny dostęp
Ten materiał dostępny jest dla wszystkich czytelników Chcemy Być Rodzicami. Ale możesz otrzymać więcej posiadając Kontro Premium!