Spytaliśmy byłego ministra zdrowia, Bartosza Arłukowicza, co sądzi o Narodowym Programie Prokreacyjnym i wygaszeniu refundacji in vitro. Polityk jest dość sceptyczny…
Wraz z końcem czerwca wygaszony zostanie ministerialny program in vitro. Jakie będą skutki tej sytuacji?
Bartosz Arłukowicz: Rządowy program in vitro ruszył 1 lipca 2013 roku. Po raz pierwszy w historii polskiego systemu ochrony zdrowia, zabiegi te zostały sfinansowane ze środków publicznych. Była to odpowiedź na wciąż pogarszające się wskaźniki demograficzne, coraz większą liczbę par, które borykają się z niepłodnością oraz na nierówność w dostępie do in vitro z uwagi na wciąż stosunkowo wysokie koszty tej procedury. Jako współtwórca tego programu z dumą mogę powiedzieć, że dzięki niemu pojawiło się na świecie kilka tysięcy dzieci. Para może przystąpić do programu, jeśli lekarz zdiagnozował u niej bezwzględną przyczynę niepłodności lub ma ona udokumentowane nieskuteczne leczenie przez co najmniej 12 miesięcy. W ramach programu mogą się także leczyć pacjenci, u których w wyniku leczenia lub z innych powodów może dojść do utraty płodności w przyszłości. Objęliśmy też refundacją państwa 13 leków stosowanych w leczeniu niepłodności. Ucierpią na tym przede wszystkim Ci, których nie stać na drogie leczenie. Zakończenie programu in vitro dla tysięcy par zmagających się z problemem niepłodności oznacza pożegnanie się z możliwością przyjścia na świat długo wyczekiwanego dziecka.
Czy istnieje obawa, że zmieniona będzie cała ustawa in vitro?
Mam wrażenie, że obecny minister zdrowia zaczął swoją kadencję od wycofywania się z większości dobrych i potrzebnych zmian, które dokonały się w ostatnich latach w polskim zdrowiu. Program in vitro jest najbardziej spektakularnym przykładem. Rezygnacja z programu in vitro na rzecz naprotechnologii, do niedawna aktualne plany Prawa i Sprawiedliwości karania lekarzy więzieniem za wykonanie tej procedury, plany ograniczenia dostępu do tzw. antykoncepcji awaryjnej, czy też ostatnie plany dotyczące zmiany kompromisu aborcyjnego niestety jasno pokazują kierunek, w jakim będzie podążał rząd Prawa i Sprawiedliwości, jeśli chodzi o kwestie reprodukcji.
Czy narodowy program prokreacyjny może zrekompensować brak refundacji in vitro?
Z całą stanowczością mogę stwierdzić, że żaden program prokreacyjny nie będzie skuteczny jeśli nie będzie w nim miejsca na procedurę in vitro. Przypomnę, że in vitro jest uznawane na całym świecie za niezwykle skuteczną metodę leczenia niepłodności, a jej twórca otrzymał nagrodę Nobla. Jak już wspomniałem wcześniej, każda para, która chciała przystąpić do ministerialnego programu in vitro musiała przejść przez etap diagnozowania problemu i poddać się odpowiedniemu leczeniu. Dopiero kiedy inne metody zawiodły, para mogła przystąpić do programu. Obecne kierownictwo Ministerstwa Zdrowia proponuje tylko edukację, profilaktykę i diagnostykę. A co z osobami, które pomimo leczenia nadal nie mogą posiadać dzieci i jedynym wyjściem jest in vitro ? Na to pytanie obecny rząd i minister zdrowia nie udzielają odpowiedzi.
Jakie są plusy narodowego programu prokreacyjnego?
Ciężko znaleźć plusy w programie, które jest niekompletny i nie rozwiązuje kompleksowo realnych problemów tysięcy Polaków. Jako minister zdrowia spotkałem się z mnóstwem przypadków, kiedy in vitro było ostatnią deską ratunku dla osób, które pragnęły posiadać potomstwo. Dzisiaj tę możliwość im się po prostu zabiera.
Magda Dubrawska
-
Chcemy Być Rodzicami 01/2021 (70) e-wersja
Promocja Produkt w promocji
7,99 zł 4,00 zł
-
Dieta w HASHIMOTO i innych problemach z tarczycą
Promocja Produkt w promocji
49,99 zł 24,99 zł
-
Wasze Historie 12/2020 (6) e-wersja
Promocja Produkt w promocji
9,99 zł 5,00 zł
-
Dieta w PCOS I INSULINOOPORNOŚCI
Promocja Produkt w promocji
49,99 zł 24,99 zł
-
E-raport: TARCZYCA – zrozumieć Hashimoto i inne zaburzenia
Promocja Produkt w promocji
19,99 zł 9,99 zł
-
Chcemy Być Rodzicami 12/2020 (69) e-wersja
Promocja Produkt w promocji
7,99 zł 4,00 zł
-
E-raport: Dieta płodności część 2
Promocja Produkt w promocji
19,99 zł 9,99 zł
-
Wasze Historie 11/2020 (5) e-wersja
0,00 zł
-
Chcemy Być Rodzicami 11/2020 (68) e-wersja
Promocja Produkt w promocji
7,99 zł 4,00 zł
-
E-raport: Endometrioza bez retuszu
Promocja Produkt w promocji
19,99 zł 9,99 zł
-
Płodność od kuchni – co jeść, aby wesprzeć starania o dziecko?
Promocja Produkt w promocji
49,99 zł 24,99 zł
-
E-raport: In Vitro od A do Z
0,00 zł
Dostęp dla wszystkich
Wolny dostęp
Ten materiał dostępny jest dla wszystkich czytelników Chcemy Być Rodzicami. Ale możesz otrzymać więcej posiadając Kontro Premium!